Co
powstałoby z połączenia stylu Jeremiego Scotta i samochodu Mini? Jaki
jest "ulubiony" samochód kotki Lagerfelda? Jak wyglądałby samochód
Chanel?
Od
wielu lat moda łączy się z motoryzacją. Wielcy projektanci topowych
marek współpracuje z największymi producentami samochodów. Dzięki temu
powstają bardzo ciekawe projekty, kampanie reklamowe oraz mnóstwo innych
rzeczy... np samochód ze skrzydłami. Na pewno większość z was zna buty,
które zaprojektował Jeremy Scott dla Adidasa. Teraz skrzydełka zawitały
na samochodzie Mini. Projekt bardzo oryginalny, który od razu kojarzy
się z pomysłodawcą ;-)
Karl Lagerfeld oprócz projektowania pod swoim nazwiskiem, zajmuje się także domem mody Chanel oraz... karierą swojej kotki Choupette. Ostatnio ulubienica
twórcy była główną modelką podczas sesji zdjęciowej nowego Opla Corsa,
który podobno "przypadł jej do gustu". Dwanaście zdjęć projektanta,
który podczas sesji stał za obiektywem złożyło się na kalendarz
promujący nowy
model Opla. A wracając do Chanel, zastanawialiście się kiedyś, jak
mógłby wyglądać samochód inspirowany stylem tej wielkiej marki?
Nissan
także pojawia się w świecie mody i designu. Główną nagrodą podczas UCD
Fashion Show był nowy Nissan JUKE <3 oczywiście w bardziej odjechanej
wersji kolorystycznej. Podczas imprezy, Projektant Roku czyli Linn
Hatlelid została czwartą ambasadorką Nissana - w zamian dostała nowego
Nissana JUKE na 12 miesięcy, który ma pomóc jej osiągać sukcesy w
dziedzinie mody i designu. Gratuluję i zazdroszczę...
Przy
współpracy projektanta mody i marki samochodowej wychodzą różne ciekawe
projekty. Od zmiany kształtu nadwozia, po dodatkowe elementy. Belgijski
projektant mody Van Beirendonck zaprezentował w Brukseli Nissana
Micra w dość nietypowej odsłonie. Grafika oraz doczepione elementy,
które współgrają z nietypowym wyglądem samochodu - szczególnie ze
światłami - sprawiają, że ten mały, niepozorny samochód zmienia się w
(zabawnego) potworka.